Dziesięcioletni sen na jawie

W tym roku dziesiąte urodziny świętuje jeden z naszych najatrakcyjniejszych muzycznych produktów eksportowych, warszawski Riverside. A świętować niewątpliwie jest co, bo w ciągu tych 10 lat, zespół grający muzykę określaną najczęściej jako rock progresywny, złożony z muzyków, występujących wcześniej także w kapelach death i black metalowych, z ciekawostki i lokalnej sensacji stał się jednym z czołowych reprezentantów muzyki progresywnej nie tylko w Polsce, ale na całym świecie.



Założyciele zespołu – gitarzysta Piotr Grudziński, perkusista Piotr Kozieradzki, wokalista i basista Mariusz Duda oraz klawiszowiec Michał Łapaj, który do pozostałej trójki dołączył w 2003 roku, wkrótce po wydaniu debiutu, Out Of Myself, pewnie nie spodziewali się, że coś, co zrodziło się w głowach dwóch Piotrów podczas przejażdżki samochodem i wspólnego słuchania płyty Clutching At Straws zespołu Marillion, w ciągu zaledwie kilku lat sprawi, że będą mieli na koncie numer 1 na polskiej liście najlepiej sprzedających się płyt, czy kilka regularnych tras nie tylko w Polsce, ale i w Europie, a nawet występy w Stanach Zjednoczonych. W przeciwieństwie do większości polskich zespołów, grających koncerty poza granicami naszego kraju, panowie z Riverside nie muszą grywać w klubach polonijnych. Są entuzjastycznie przyjmowani przez widownię nie mającą z naszym krajem nic wspólnego, równie pochlebne są recenzje ich kolejnych płyt w zagranicznej prasie i portalach muzycznych. A tych wydawnictw trochę zdążyło się już nazbierać. Po trzech dużych płytach wchodzących w skład trylogii Reality Dream, zespół nagrał znakomicie przyjęty album Anno Domini High Definition, który pod koniec czerwca 2009 był najlepiej sprzedającą się płytą w Polsce. Dyskografię Riverside uzupełnia EP’ka Voices In My Head oraz, co jest rzadkością na polskim rynku wydawniczym, kilka singli promujących pierwsze 3 płyty zespołu i zawierających również niewydane na dużych płytach utwory. Do tego wspomnieć należy o płycie koncertowej, Reality Dream, dostępnej w ogólnej sprzedaży w formacie DVD, a także na CD i winylu w limitowanych wersjach, sprzedawanych podczas koncertów.

Trzeba przyznać, że zespół pod wieloma względami rozpieszcza swoich fanów, zwłaszcza tych będących członkami oficjalnego fanklubu, Voices In My Head. Nie tylko płyta koncertowa została wydana w formacie winylowym. To samo zrobiono z dwiema płytami studyjnymi Riverside, a dwie pozostałe czeka to podobno w najbliższych miesiącach. Zespół ściśle współpracuje ze swoim fanklubem, podrzucając od czasu do czasu jego członkom jakiś smaczny kąsek w postaci koncertowego bootlega, darmowego wejścia na koncert czy też darmowych, limitowanych wydawnictw.

Nie inaczej jest przy okazji świętowania wspomnianych dziesiątych urodzin. Plan wygląda bardzo interesująco. Zespół jest właśnie w trakcie liczącej kilka koncertów jubileuszowej mini trasy po Europie. Pod koniec maja zawita jednak do ojczyzny na 6 występów w największych polskich miastach. Jako goście specjalni wystąpią znani i szanowani na świecie przedstawiciele sceny progresywnej, angielski The Pineapple Thief i szwedzki Paatos. Prawdziwą niespodzianką koncertową jest też potwierdzenie przez Riverside obecności na tegorocznym Przystanku Woodstock.

To jednak nie koniec atrakcji. Podczas majowych koncertów sprzedawana jest druga w historii zespołu EPka, zatytułowana Memories In My Head, zawierająca około 33 minuty muzyki podzielonej między 3 utwory. Wydawnictwo to będzie także dostępne od 20. czerwca zarówno w polskich, jak i zagranicznych sklepach muzycznych. Jeden z utworów znajdujących się na MIMHForgotten Land – został wykorzystany przy promocji innego polskiego hitu eksportowego, drugiej części gry komputerowej The Witcher. Ponadto przygotowywany jest Reality Dream Trilogy Box, w skład którego wejdzie aż 6 płyt: pierwsze 3 płyty studyjne zespołu, EPka Voices In My Head, płyta z materiałami bonusowymi z sesji Rapid Eye Movement, które wcześniej dostępne były na zachodnich wydaniach płyty i jako dodatki do singli promujących tę płytę, a także CD zatytułowane Second Live Syndrome, które ma zawierać podobno wersje audio utworów z drugiej płyty zespołu, które znalazły się na koncertowym DVD Reality Dream.



Dla najwierniejszych fanów, zespół przygotował kolejny prezent urodzinowy – członkowie fanklubu na jeden z koncertów majowej trasy mogą wejść za darmo, nie muszą też płacić za wydawnictwo Memories In My Head.

Na rok 2012, grupa planuje wydanie kolejnej, piątej już, płyty długogrającej. Pozostaje mieć nadzieję, że w nowe dziesięciolecie panowie z Riverside wejdą w takim samym stylu, jaki towarzyszył im przez tę pierwszą dekadę działalności.

/Bizon

zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony zespołu.

Komentarze